wrz 06 2004

Filozoficznie i sylogistycznie


Komentarze: 4

Chwała takim zdobyczom cywilizacji jak woda mineralna, kefirek i paracetamol!

Swoją drogą to mój kac potwierdza tylko fakt, iż myślenie indukcyjne jednak się sprawdza... Jezeli kiedyś się upiję i nie bede mieć kaca, to znaczy, że Hume miał rację.

 

kompupa : :
kobieta zamężna
08 września 2004, 09:16
recepta jest jedna - byle kac nie wyprzedził klina ;)
06 września 2004, 19:23
a potem w głowie słychać tylko tupot białych mew...:D
06 września 2004, 18:38
a ja nawet jak sie spije w czert dupy nie mam kaca , no moze moralnego w kosciele w Niedziele po Sobocie , jak co to zygam jak kto i jest glonc ! I pozniej jem tluste frytki , nie spie leb nie boli , itp, . a kazdy lezy i steka . To nie ze mam dobro premiane materi ( bo nie mam gruba jestem ;p ) to temu ze mam zajebista watroba przez lenistwo , lezac regenerujesz watrobe , a ja wiekszoc zycia leze , wiec mam lepsza watrobe niz noworodek .... ales sie rozpisalam ! Zdrowia Zycze ! Pa Pa ! ;*
06 września 2004, 18:31
\"**** bierz w trakcie nie po fakcie\" <=== nie robie reklamy pewnego środka na kaca :))) Miłego, buźka, =:)

Dodaj komentarz