kwi 15 2004

Filozofom się nie śniło...


Komentarze: 4

Czy wspominałem kiedykolwiek, że mój sąsiad jest totalnie pojebany? Jak nie, to teraz wspominam... Ja cały czas nie mogę wyjść z podziwu dla tej mieszaniny szaleństwa z głupotą, jaką on w sobie nosi. Teraz już nic nie napiszę, bo sam nie mogę jeszcze uwierzyć w to, co zrobił... Ale o ile żaden z nas się nie przeprowadzi, na co się nie zanosi, to gwarantuję, ze ciąg dalszy niebawem nastąpi...

kompupa : :
15 kwietnia 2004, 21:43
W sumie to wydaje mi się, że... nie! ja jestem tego pewna! że moi sąsiedzi myślą o mnie właśnie w taki sam sposób, jak Ty o tym swoim ;)
brunetkowo
15 kwietnia 2004, 17:57
no przeciez tak nie mozna! Nie możesz nas pozbawiac dalszej czesci! Trzymanie w napięciu wclae mnie sie nie podoba.. buziak
15 kwietnia 2004, 17:22
..ja nie wiem co Twój sasiad wyprawia ale mój, jak byłam mała i sie głosno zachowywałam ;) lubił walić w kaloryfer ...dziwny facet...no ale powodzenia z sąsiadem... nie daj sie mu!!
eluś
15 kwietnia 2004, 17:17
Horror czy triller ...? oba lubię ... ciekawe, na co się zanosi? stawiam na serial ... cmok ...

Dodaj komentarz