KATASTROFA!!!
Komentarze: 12
Mało jest rzeczy bardziej irytujących niż moment w którym sznurek od rolety wymyka się z rąk, a sama roleta z zawrotną prędkością i mało subtelnym łomotem leci do góry, zeby zostawić na dole zrozpaczonego i miotającego w myślach najgorsze przekleństwa śmiałka, który własnie chciał odsłonic okno. Trzeba się potem gramolić na parapet i ściągac to scierwo na dół. Przed chwilą przeprowadzałem taka akcję, niestety nie zakończyła się ona sukcesem. Słowem, spierdoliłem się z parapetu. Stłukłem kubek z owieczką, rozsypałem ołówki i kredki, potłukłem się poza tym. Kaktus też już nigdy nie będzie taki sam...
Dodaj komentarz