maj 03 2007

Majowa jutrzenka za oknem a my sobie z Babcią...


Komentarze: 7

- Babciu?!

cisza...

- Babciaaaa!!!!

cisza...

- Kurde! Babcia no!!!

- Słucham?! - głos z drugiego pokoju

- Który dzisiaj jest??

westchnienie... i cisza...

- No jaki dzisiaj jest dzień???

cisza....

- Nie możesz powiedziec którego dzisiaj mamy???

cisza...

- Baaaabciaaaa!!!!!

 

Potem Babcia wyznała, ze w milczeniu przeżywała załamanie stopniem mojego nieuświadomienia...

 

 

kompupa : :
order essays
03 października 2011, 11:32
ja to zawsze nie wiem i sie już do mej niewiedzy przyzwyczaiłam
04 grudnia 2008, 21:39
ale jestes leniwy , twoj tylek jest ciezki czy co
24 września 2008, 14:46
biedna babcia
04 grudnia 2007, 10:47
babcie są starsze i trzeba im kilka razy powtarzać żeby usłyszały
04 maja 2007, 20:48
bo coz babci innego pozostalo :) a ty tez bys mogl babci nie meczyc i sam wstac do kalendarza :P :)
04 maja 2007, 11:16
no co, podobno szczesliwi czasu nie liczą ;)
03 maja 2007, 23:19
hihi. bo jak mogles nie wiedziec ? :P (A moze Babcie przetestowac chciales :P )

Dodaj komentarz