gru 18 2004

"Umowilem sie z nia na dziewiata..."


Komentarze: 12

Dzisiaj sie z Nia spotykam! Mamy pogadac o spedzaniu sylwestra i w ogole o wszystkim. Strasznie sie denerwuje - rano rozlalem herbate, nie moge nic jesc, czuje sie jak czternastoletnia panienka przed pierwsza randka...  I sam nie wiem, co gadam...

Koniec pierdolenia! Ide sie robic na bostwo!

 

kompupa : :
pox
19 grudnia 2004, 12:51
oł jeeeeeeeeeeah ;) ja sie nie dziwie ze tytaki zestresowany... i udana chyba randka była ni?? ;)
18 grudnia 2004, 18:01
Hm... wszystko zależy tylko od siebie samego... mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze ^^
18 grudnia 2004, 17:29
powodzenia;]
18 grudnia 2004, 16:04
Sądząc po kolorze czcionki to ciuchy masz boskie :-)
18 grudnia 2004, 15:53
Kurde, powodzenia, chłopie!!
18 grudnia 2004, 15:38
Anulaaa! To Ty tutaj jeszcze zagladasz w ogole?:P
18 grudnia 2004, 15:03
powodzenia
Anula
18 grudnia 2004, 15:03
Nie wiem, czy powinnam Ci to mowic, ale gadalam z Kitka przez telefon i wydaje mi sie, ze ona tez to spotkanie przezywa:) Ja nie wiem po cholere ona sie z Toba rozstawala...
18 grudnia 2004, 14:39
Pudrowanie noska i te sprawy... Tylko nie przesadź!
18 grudnia 2004, 14:29
haha, jak baba :) A ja myslalam, ze fceci troche inaczej do tego podchodza. Ze spotkanie z dziewczyna nie robi na nich zadnego wrazenia. Ale widze, ze ty jestes zupelnie inny. I dobrze, wiecej takich wrazliwych facetow!
18 grudnia 2004, 14:28
no no no...14letni chlopcy tez sie stresuja przed randka o ile w ogole na takie cos chodza;)A Ty wez 10 glebokich oddechow,spojrz w lustro i powiedz sobie \"jestem zajebisty,a ona oszaleje na moim punkcie\":)(moze juz oszalala...)
18 grudnia 2004, 14:28
no tylko nie za duzo szminki!!!!!! :P

Dodaj komentarz