maj 07 2004

Glany i kanapki


Komentarze: 19

Kitka zmienia moje życie. Sama jest trochę niekonwencjonalna i rzuca się w oczy na ulicy fryzurą 'na małpkę', kraciastą spódniczką i lśniącymi glaniorami... Jeszcze niedawno obecnośc takiej dziewczyny sprowadzała kłopoty pod postacią jej kolegów - stukilowych skinhedów. Tymczasem jej znajomi to równe, nierasistowskie towarzystwo. Jakby mi ktoś dwa miesiące temu powiedział, ze prowadzać się będe ze skinami, to zabiłbym go śmiechem na miejscu!

Dziś też Kitka zmieniła życie swojego misiaczka: nie pomyślałbym nawet, że kanapki z rzeżuchą i majonezem mogą byc takie zajebiście dobre!!! Ktoś nowy w życiu, nowe pomysły, nowe drobiazgi... Jak te wypolerowane glaniory i kanapki z rzeżuchą.

 

kompupa : :
Misiek
10 maja 2004, 20:55
Piwo jest dobre; w obecneh chwili ja się skaładam głownie z tegoż warzywka... Uffff
09 maja 2004, 21:08
Ja nie jem mięsa, ale piwo to też warzywo, nie?
Misiek
09 maja 2004, 19:45
Wyróżniły się dwa stronnictwa: miłośników i wrogów świeżych warzyw... Ja tam z warzyw najbardziej cenię sobie goloneczkę w piwie. Amen.
09 maja 2004, 13:03
rzeżucha i majonez??...hmmmmmm to może być rzeczywiscie dobre...
09 maja 2004, 12:42
o Jezu Jezu jak ja nienawidze rzeżuchy, ale tak strasznie...
08 maja 2004, 23:13
Na pewno piękna z Was para ;)
08 maja 2004, 22:08
Ja już jestem częściowo sfilcowany, mówię o włosach:P
Anula jeszcze raz...
08 maja 2004, 20:59
O rety! To ona do Ciebie mówi misiaczku? Buahaha! Uważaj misiu, zebys się nie sfilcował:>
Anula kawał żula
08 maja 2004, 20:54
Ty pantoflarzu! Niedługo będziesz jej te glany polerował, zeby błyszczały jak łysina jej kumpli!;) Kupili Cie łysi, nie ma co...:>
Fanaberka Ogrodniczka
08 maja 2004, 19:20
Tylko się kompupa nie rozpędź z tymi nowalijkami i przed następnym spotkaniem omijaj zajebiście dobry świeży czosnek.
Johnny B
08 maja 2004, 17:34
Eee... ja na przyklad rok temu zarzekalem sie, ze w zyciu nie bede sluchac zadnego techno czy cos w tym stylu... ( bylem..ekhm.. jestem fanem wszelakiej masci metalu..od blacku po trash..) a tu teraz u mnie same lajtowe klimaty chillowe czy drum&bass...szaloooony mozna rzec...co wiecej ( i tu chyba sedno jest :P ) ...zakochany :P Nic dodac nic ujac :] Pozdrowqa :o)
08 maja 2004, 17:29
Towarzystwo ciekawe... Dla kitkowych kanapek dałbym się prowadzać pod rękę z samym Hitlerem ;-) Misiek: Anula się kręci po okolicy, gadałem z nią wczoraj nawet. Aha, ręce precz od Kitkiiii!!!
08 maja 2004, 15:41
slodkie:) cisze sie:) trzymaj sie cieplo:)
nika-j
08 maja 2004, 11:59
:) a to ciekawe masz towarzystwo.
08 maja 2004, 11:09
tez nie wpadlabym na to ze to moze byc zjadliwe heh

Dodaj komentarz