Komentarze: 6
Denerwuje mnie Ciapek (bo znowu go pilnuję). Swoją droga dlaczego brązowy pies nazywa się Ciapek to nie wiem. I wy nie wiecie i prezydent Stanów Zjednoczonych tez nie.
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Denerwuje mnie Ciapek (bo znowu go pilnuję). Swoją droga dlaczego brązowy pies nazywa się Ciapek to nie wiem. I wy nie wiecie i prezydent Stanów Zjednoczonych tez nie.
Wkurwiają mnie jamniki. Ich dysmorficznośc mnie irytuje, wole obcowac z istotami doskonalszymi w wykonaniu. Tylko, ze odkąd moim sąsiadem został pewien mały jamnik, zaczynam się łapac na tym, ze zmieniam zdanie. Doszło do tego, ze w poniedziałek, podczas, gdy jego pani bedzie załatwiac jakieś wazne sprawy, będę robił za psią nianię.
A wiecie, jak sie zwie ten jamniczy kolor czcionki? Goldenrod.To jak Rosenrot prawie. A tiefe Wasser sind nicht still.... Wot i wsio.
... załozyłem tego bloga. Czyli dzisiaj jest wielka rocznica! Dwurocznica! Bardzo się cieszę, bo zauwazyłem, że kolory notek zdecydowanie na przełomie tego czasu wyszlachetniały. Także oczekuję licznych gratulacji i zyczeń z okazji urodzin tego wielkiego przedsięwzięcia artystyczno - literackiego jakim mój pamiętnik internetowy jest.
Dzieci są dziwne. Mój typ na ten tydzień to Obrażalski Piotruś, który w akcie złości chciał popełnić samobójstwo w muszli klozetowej. Wyciągnąłem go za nogi... Ech, przedszkole...