Komentarze: 9
Chcialem wszem i wobec podziekowac mojemu drogiemu sasiadowi - Markowi N., ktoremu przed godzina udalo sie mnie rozsmieszyc po raz pierwszy od pewnego czasu. Stanal w moich drzwiach ze zgrzewka Zubrow, popatrzyl na mnie, pokrecil glowa i wreczajac mi piwo powiedzial: "Wypij to Adas raz dwa i idziemy na dziwki!"