Komentarze: 10
Adam znowu toczy woje z Babcia, zeby ciszej sluchala muzyki. Jego pomysl z dicmanem na gwiazdke nie wypalil, bo Babcia pozyczyla discmana cioci. Kitka stroi fochy i kloci sie z Adamem. Wieczorem przyszedl Marek i wyciagnal Adama na drina. O godzinie 3ciej w nocy Adam wraca do domu i robi troche halasu. Z sypialni wychodzi rozgniewana Mama....
"Zycie zycie jest nowela...Tralalala..."