Komentarze: 12
Dzisiaj sie z Nia spotykam! Mamy pogadac o spedzaniu sylwestra i w ogole o wszystkim. Strasznie sie denerwuje - rano rozlalem herbate, nie moge nic jesc, czuje sie jak czternastoletnia panienka przed pierwsza randka... I sam nie wiem, co gadam...
Koniec pierdolenia! Ide sie robic na bostwo!