Komentarze: 7
Właśnie rozlałem kawę. Bardzo lubię rozlewać kawę, bo potem przez jakiś czas w pokoju pachnie własnie tak miło, ciepło i kawowo. A to mi przypomina zapach sekretariatu w podstawówce, na wspomnienie której zalewa mnie fala ciepłych uczuć. Zawsze zazrdosciłem pani sekretarce, że nie narobiła sobie kłopotów, albo, że nie musi niczego załatwiać i sobie siedzi taka spokojna, przekłada papiery i tak jej tam przytulnie wśród kwiatków. Teraz u mnie też tak pachnie!:-)