Najnowsze wpisy, strona 12


mar 21 2005 Pan z kiosku
Komentarze: 10

Zawsze mnie ciekawilo skad ci wszyscy, ktorzy sprzedaja w kioskach biora te wszystkie okropne rzeczy. Skad na przyklad wytrzasnac takie zezowate porcelanowe slonie, kalkulatory udajace komorki, albo plym do zmywania "Gucia", ktory stoi na wytawie cieszac oczy przechodniow chyba od lat pieciu? Albo takie syfne lakiery do paznokci w oczojebym niebieskim kolorze?

Ja juz dawno bym sie zapytal tego pana z kiosku, skad on bierze te cuda, ale sie go troche boje; on zawsze tak strasznie na mnie patrzy, najpierw kaze placic, a dopiero potem doslownie wyrzuca mi z tego okienka paczke papierosow.

Temu panu dedykuje trzy kropki na zakonczenie moich rozwazan, bardzo prosze!    ...

 

kompupa : :
mar 19 2005 Burza mozgowa - nalewka wisniowa
Komentarze: 5

Co mi sie kojarzy ze slowem "koncert"?

Siniaki, alkohol, fabra z nosa, smieci, kiepy, zapach ziola, bloto, trawa, liscie, deszcz, ziemia, dziury w ubraniu, powyrywane wlosy, poobrywane kolczyki, poobcierana skora, rozjebane buty, ciemnosc, dziury w pamieci, szamotanina z ochroniarzami, lysi, policja, wpierdol, scena, podloga, kibel, mokry leb, kumple, kumpele, drzewa, coca cola, schody, staniki, wafelki, plastikowe kubki, rozciety luk brwiowy, futryna, szatnia, pieniadze, jabole, Agrykola, pierwszy dzien wiosny, koty bezdomne, komorka, deszcz  i to chyba na razie tyle...

I teraz niech mi ktos wytlumaczy gdzie sie do cholery podziala "muzyka"???

 

kompupa : :
mar 18 2005 Okiem daltonisty
Komentarze: 7

Ten kolor nazywa się mediumorchid. A dla mnie to po prostu fioletowy. Fioletowy rymuje sie z pewnym brzydkim slowem, ktorego nie napisze, co nie zmienia faktu, ze i tak doskonale opisuje ono moj dzisiejszy nastroj....

 

kompupa : :
mar 14 2005 Tik, tak, tik, tak...
Komentarze: 7

Skad moj durny sasiad wytrzasnal taka zajebista panne? Wlasnie przed pol godzina poznalem jego nowa kobiete, ktora jest SLICZNA i STRASZNIE SYMPATYCZA! I teraz siedza u niego, a ja nadsluchuje, co oni tam moga robic...  On jej pewnie puszcza te durne piosnki o mordowaniu chrzescijan, albo opowiada jakim to on jest wirtuozem gitary. Albo opowiada o mnie takie same rzeczy, jakie ja mam zwyczaj opowiadac o nim! Aaaa!!!!

Na wszelki wypadek wylaczylem wlasna muzyke i jak tylko uslysze jakis krzyk to wkrocze do jaskini smoka, zeby uratowac te urocza ksiezniczke! Chociaz pewnie predzej uslysze jej ziewanie...

No to dlaczego do cholery tam jest caly czas tak cicho?!

A moze pojde tam i zapytam, czy nie moglby mi pozyczyc cukru, bo wlasnie pieke ciasto?

 

kompupa : :
mar 13 2005 A mialo byc tak fajnie...
Komentarze: 4

No i znowu moge podziekowac tej bardziej wrednej czastce siebie, za to, ze skutecznie pomogla mi storpedowac moje wlasne plany na wieczor. A tak zostane w domu sam na sam ze swoim paskudnym charakterem. Tylko ja i on; nierozlaczna para przez cale zycie.

A tak swoja droga, to sikorki zezarly juz cala sloninke...

Mogla by juz przyjsc wiosna...

 

kompupa : :