Najnowsze wpisy, strona 31


kwi 21 2004 Bardzo nieprzewidziane wydarzenia...
Komentarze: 13

...czyli co stać się może o 4.30 w ślepej kuchni jednego z warszawskich bloków.

Ten dziwny stan, kiedy alkohol rozpływa się po żyłach, kiedy chemia organizmu protestuje nagłą chęcią snu, a do okien wlewa się pierwsze światło poranka, rozcieńczone blaskiem sodowych lamp... W takich chwilach najwyższa pora osunąc się na podłogę, zwinąć między szafką a lodówką. I tak by było, gdyby nie dotyk; dotyk malutkiej, delikatnej dłoni, a potem ciepło oddechu na twarzy.

Ktoś mnie schwytał i usidlił. Ale czy ktoś mnie utrzyma, kiedy ja tak wierzgam i kopię? Pytania na które odpowie najbliższa przyszłość.

 

kompupa : :
kwi 17 2004 W życiu trzeba twardym być!
Komentarze: 10

No własnie! I dlatego wypierdoliłem linki! Poleciały na łeb na szyję skamląc i kwicząc, a ja się tylko śmiałem!

 

 

kompupa : :
kwi 15 2004 O sąsiedzie ciąg dalszy...
Komentarze: 12

Nie wytrzymam, muszę to napisać!

Są na świecie rzeczy, których nie rozumiem... Ja jestem wyrozumiały człowiek i jestem nawet w stanie zaakceptować, że ktoś jeździ po dachu na hulajnodze... Ale niech mi ktoś kurwa wyjaśni po jaką cholerę!!! Ja pierdolę, ilu jeszcze wariatów w swoim zyciu spotkam? Ech...

A zresztą, zawsze mówiłem, że metale sa dziwni...

 

kompupa : :
kwi 15 2004 Filozofom się nie śniło...
Komentarze: 4

Czy wspominałem kiedykolwiek, że mój sąsiad jest totalnie pojebany? Jak nie, to teraz wspominam... Ja cały czas nie mogę wyjść z podziwu dla tej mieszaniny szaleństwa z głupotą, jaką on w sobie nosi. Teraz już nic nie napiszę, bo sam nie mogę jeszcze uwierzyć w to, co zrobił... Ale o ile żaden z nas się nie przeprowadzi, na co się nie zanosi, to gwarantuję, ze ciąg dalszy niebawem nastąpi...

kompupa : :
kwi 13 2004 DZIEŃ WSPOMNIEŃ
Komentarze: 9

Czy istnieją kwiatki wspominajki? Czy istnieją kwiatki zapominajki? Czy warto wąchac takie kwiaty??

 

Leżałem i myślałem, znam mój sufit na pamięć, każde pękniecie, plamkę i szczelinę. Teraz, kiedy słońce wdarło się od zachodniego okna, nie moge już leżeć - oślepiony.

 

"Raz na trzy tysiące wieków rodzi geniusz się bez skazy

on jest Bogiem, a religią z jego życia sa obrazy..."

 

Nieee, to nie o mnie - to tylko rymy Anuli. Ja żyję, nie pękaj. Nasłałas na mnie wczoraj lotną kontrol w osobie Miśka. Nie otworzyłem, wolałem zostać sam na sam z myślami. A pamiętasz, kto jest gubernatorem Jamajki? Pamiętasz??

Leżę w swoim łożku, od ściany do ściany... Czy ktoś w tej chwili bije się z myslami, tak jak ja? Komu zerwać noca fiołka? Czy to był w ogóle fiołek?? Czy tam były jakies kwiaty????? Same pytajniki.

I ani mi dobrze, ani źle tak do końca. WCALE MI.

Kogoś szukam, dokądś idę. Ktoś może napisze. Na coś chyba czekam.

 

kompupa : :